Środa była również owocna pod wieloma względami. Przede wszystkim dach został ukończony na 95%. Jak raz łatwo policzyć dlaczego – z 42 arkuszy blachy zostało położonych już 40. Tak jak pisaliśmy wcześniej trzeba dokładnie wykończyć ostatnie arkusze tak by dobrze grały z elewacją. Mimo braku ostatnich dwóch kawałków i tak widać jak ładnie prezentuje się dach 🙂
A na dodatek, ku naszemu miłemu zaskoczeniu pojawiło się szambo. Zaskoczeniu bo miało ono być dopiero za kilka dni. Najważniejsze jednak jest to że wydaje się, iż zrobione jest wszystko dobrze a i że wykonawcy byli w stanie ogarnąć robotę bez naszej interwencji. Z drobnych ale ważnych (estetycznie) spraw to fakt iż obowiązkowy kominek wentylacyjny szamba ma akceptowalny wygląd (wierzcie nam, straszne są częstokroć montowane). Jedyny mankament taki że nie mamy zdjęć no i że dzieciaki nie widziały koparki w akcji (chłopaków jednak fascynują takie maszyny). No ale w ramach rekompensaty na terenie pojawiła się kolejna góra piachu z wykopu – mają używanie :p
Tradycyjnie okraszamy wpis kilkoma zdjęciami…